Odczarowaliśmy Szwecję. Rano wyszło słońce, które towarzyszyło nam aż do Norwegii. W słońcu Szwecja jest bardziej przyjazna. Niestety, namioty rozbijamy w deszczu i po raz kolejny mamy nadzieję, że do rana przestanie padać.
Na jakiś czas opuściliśmy Szwecję i wróciliśmy do Norwegii. Od jutra zwalniamy tempo i kierujemy się na południe, do największych atrakcji i najpiękniejszych widoków w Norwegii. Do Szwecji po raz kolejny wjedziemy z Danii, kierując się do Karlskrony, na prom do Polski.
Nie mam nawet żadnego zdjęcia z dziś, które mogłabym wrzucić. Nagraliśmy jedynie na gopro stada reniferów na drodze.